zdrowie szynszyliżycie szynszyli

Szynszyla zapłodniona po porodzie

szynszyle

Zwykle staram się poruszać tematy, które Was najbardziej interesują.

W związku z tym skrupulatnie sprawdzam Wasze zapytania w Google i wnioskuję, że jedne z najczęściej wpisywanych zapytań są te, dotyczące ciąży oraz czasu poporodowego.

Za rozmnażanie szynszyli powinny zabierać się osoby, które się na tym znają i wiedzą, jak należy postępować. Dlatego przypominam, że osoby, które nie mają odpowiedniej wiedzy i chcą mieć szynszyle w domu, wystarczy para tej samej płci. Daje tyle samo radości, a pozwala ustrzec się przed różnego rodzaju niebezpiecznymi sytuacjami.

Do rzeczy. Moje zainteresowanie przyciągnęło zapytanie dotyczące zapłodnionej szynszyli tuż po porodzie. Ciąża u szynszyli, podobnie jak u innych zwierząt (i ludzi) jest dużym obciążeniem organizmu. Dlatego też istotne jest to, aby szynszyla miała odpowiednio długi czas na to, by się zregenerować. W żadnym wypadku nie można dopuścić do tego, żeby szynszyla została zapłodniona tuż po porodzie.

Czym to grozi?

Można się przed tym ustrzec (a nawet trzeba!), przez oddzielenie samca od samiczki i noworodków. Najlepiej jest to zrobić na okres minimum 72 h – dla bezpieczeństwa. U samiczki, która dopiero co urodziła występuje ruja poporodowa (trwa ona od 2 do 4 dni, jednak dane te niekiedy różnią się od siebie i czas ten może wydłużyć się nawet do 12-14 dni*) i jeśli jej nie rozdzielimy od samca, możemy być pewni, że za kolejne ok. 111 dni będziemy mieć kolejne młode. Moim zdaniem też rozdzielanie na aż 14 dni może być jednak ryzykowne ze względu na trudności z ponownym połączeniem parki. W czasie rozdzielenia do innych klatek, nie powinno się też dopuszczać do wspólnych wybiegów, ponieważ podczas zabawy samiec może również pokryć swoją samiczkę.

Rozdzielenie jest również zapewnieniem bezpieczeństwa młodym. Samiec, który chce ponownie pokryć samiczkę, może w silnych emocjach zadeptać małe.

Zapłodnienie zaraz po porodzie może doprowadzić m.in. do:

  • poronienia
  • bezmleczności (samiczka nie regeneruje się wystarczająco od poprzedniego porodu, więc może nie produkować mleka)
  • kanibalizm – może wystąpić wówczas gdy samica nie produkuje mleka
  • chorób, tj. zapalenia macicy
  • śmierci samiczki
  • bezpłodności samiczki

Co zrobić?

Jeżeli jednak dojdzie do ponownego zapłodnienia należy zapewnić samiczce spokój, odpowiednią dietę (bogatą między innymi w białko) i dbać o to, żeby jej niczego nie brakowało, np. wapienka do gryzienia czy siana. Nie piszę tego po to, by zachęcić do rozmnażania, bo nie jestem za tym. Piszę to po to, żebyście wiedzieli, jak postępować po ciąży i czego kategorycznie nie robić.

* „Choroby małych gryzoni domowych” V.C.G. Richardson, Wydanie I, Warszawa 2002.

Share:

Leave a reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *