Ekogryzak od Petsland – ścieranie zębów u szynszyli
Zawsze wiedziałam, że o zęby szynszyli należy dbać, ale chyba do czasu problemów z uzębieniem u Wacika nie zdawałam sobie sprawy, jak ważna jest odpowiednia pielęgnacja szynszylowych zębów.
Od momentu zabiegu przycinania zębów u szynszyli przykładam do ich ścierania jeszcze większą wagę. Szynszylom nigdy nie brakuje siana, pokarmu pełnego łodyg, liści i patyczków do gryzienia. Od niedawna w naszej szynszylowej spiżaarni zagościły (na dobre) Ekozgryzaki. Czyli małe, równo pocięte listewki cieszące się dużym zainteresowaniem moich szynszyli.
Wykonane z drewna, nie są jedzone przez szynszyle, ale jak nazwa wskazuje – zgryzane. Wszystko to, co z nich zostaje można śmiało zsypać na dół woliery czy klatki i użyć jako ściółki, która dobrze chłonie. Wiórki są na tyle miękkie, że szynszylom nie grozi skaleczenie. W zależności od aktywności szynszyli w ciągu doby mogą zgryźć od 1 do maksymalnie 2 ekozgryzaków. Listewki pakowane są w zamykane opakowanie z wywietrznikami.
o Ekozgryzakach
Jak twierdzi producent można wyróżnić kilka zalet, które charakteryzują produkt:
- Doskonała pomóc w ścieraniu zębów u szynszyli i innych gryzoni
- Po zgryzieniu mogą stanowić część ściółki dla gryzonia – są miękkie i doskonale chłoną wilgoć
- Ich zgryzanie daje szynszyli rozrywkę i zajęcie
Oprócz szynszyli producent rekomenduje je m.in. dla świnek morskich, koszatniczek, szczurów, myszy, chomików czy wiewiórek. Sam proces produkcji Ekozgryzaków jest wolny od smarów i niebezpiecznych substancji, a listewki są bardzo dobrze wysuszone. Poręczne saszetki z wielokrotnym zamykaniem ułatwiają ich przechowywanie.
o ścieraniu zębów u szynszyli
Czy tego chcemy, czy nie zęby szynszyli rosną im całe życie, a my jeśli chcemy zminimalizować ryzyko chorób stomatologicznych powinniśmy oprócz odpowiedniej diety zadbać o gryzaki.
Rozpoznanie choroby stomatologicznej u szynszyli nie jest łatwe. Zwykle w początkowym stadium problem jest praktycznie niewidoczny i wymaga bystrego oka u hodowcy szynszyli. Pierwsze objawy, jakie można zauważyć to spadająca waga (ból związany z przerastającymi zębami u szynszyli utrudnia im jedzenie, co za tym idzie – utrata masy ciała), wybieranie miękkiego jedzenia i rezygnowanie z twardych pokarmów, a w późnym stadium mocne ślinienie się, cieknącą ślinę czy łzawiące, wytarte oczy.
Jeśli tylko zauważysz u swojej szynszyli wyraźny spadek wagi (więcej niż 50g), to nie lekceważ tego i odwiedź dobrego lekarza weterynarii. Jeśli zareagujesz w porę i zaczniesz leczyć zęby i zadbasz o odpowiednią dietę, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że problemy z zębami szynszylu miną.
Skąd biorą się choroby zębów u szynszyli? Mogą wynikać między innymi ze złej diety – składającej się z miękkich, wysokoprzetworzonych chrupków i niewielkiej lub zerowej zawartości ziół, siana i twardych elementów. Innym powodem problemów z zębami u szynszyli jest nieodpowiednie rozmnażanie. Parowanie przypadkowych szynszyli, z wadami genetycznymi to poważny problem, z którym walczymy od kilku lat m.in. edukując nowych szynszyloamaniaków, dla których posiadanie samca i samiczki to norma.
Niekiedy leczenie zębów kończy się na jednym zabiegu, innym razem na kilku. Nie ukrywam, że jest to kosztowna sprawa, ale czego nie robi się dla ukochanych zwierząt.