zdrowie szynszyliżycie szynszyli

Dobrostan szynszyli – jak do niego dążyć?

Ten post jest wynikiem obserwacji wyników z QUIZu oraz próbą wyjaśnienia, że zwierzętom, które hodujemy w domach należy się coś więcej niż tylko tania karma.

Czym jest dobrostan zwierząt? To stan, do którego powinien dążyć każdy hodowca (zarówno fermowy, jak i indywidualny pasjonat). To stan, który pozwala zapewnić szynszyli równowagę psychiczną i fizyczną. Jego zapewnienie jest możliwe tylko wtedy, gdy znamy jej behawioryzm, czyli po prostu zachowania. O ile masowe hodowle są zobowiązane do odpowiedniej opieki i hodowli, która jest ustalana prawnymi normami, o tyle my – prywatni hodowcy/hobbyści teoretycznie nie musimy przestrzegać żadnych przepisów. To niestety wpływa negatywnie na hodowanie szynszyli, bo często nie wymaga to od nas poszerzania swojej wiedzy.

Dlatego też bardzo ważne jest znanie PODSTAW, które pomogą nam zapewnić szynszyli optymalne warunki.

Do zachowań szynszyli zaliczamy m.in.:

  • zachowania pokarmowe – w dalszym ciągu niestety pokotują przekonania, że szynszylom można podawać tłustą i kaloryczną karmę, a na deser zawiesić kolbę i w ciągu tygodnia podać kilka rodzynek. Nic bardziej mylnego. Wspomniane menu w dużej mierze odbiega od naturalnych potrzeb żywieniowych szynszyli, które bazują na sianie, ziołach i suszu. W naturze szynszyle nie spożywały wysokoenergetycznej karmy, więc słodkie przysmaki to coś, co powinno być podawane sporadycznie lub wcale. Odpowiednie i zbilansowane żywienie jest bardzo ważne, gdy decydujemy się na rozmnażanie szynszyli, ale to wiąże się z kolejnym punktem. Sztuką nie jest podanie karmy tylko dlatego, że ma na opakowaniu namalowaną szynszylę. Cała wartość jest w tym, żeby poznać podstawowe potrzeby żywieniowe i takowe im zapewnić.
pielęgnacja szynszyli - piasek do kąpieli dla szynszyli

Kąpiel w piasku można śmiało porównać do SPA

 

  • zachowania lokomotoryczne – lokomotoryczne, czyli wszystko, co związane z ruchem, naturalnymi sposobami zmieniania położenia czy kierunku. Żeby zadbać o te potrzeby należy wiedzieć, jak wygląda budowa ciała szynszyli i jak zachowują się w wolnej chwili. Sposób, w jaki się poruszają można zaobserwować podczas wybiegów. Tylne, silne łapy pozwalają im skakać nawet na wysokość 1,5m. Taka wiedza natomiast przydaje się podczas wyboru klatki czy woliery. Dzięki temu wiemy już, że lepsze dla szynszyli klatki będą wysokie, z półkami, a nie płaskie i niskie (jak dla świnki morskiej czy królika). Zbyt mała klatka może potęgować stres. Ponadto lokomotoryczność jest związana z wiedzą typu: jak łapać szynszylę i jak trzymać szynszyle, żeby nie zrobić im krzywdy. Poza tym wiedza o ich budowie, sposobie poruszania się zdobywamy cenną wiedzę, która pozwala lepiej i bezpieczniej wyposażać klatki czy woliery.
  • zachowania wypoczynkowe – wypoczynek i regeneracja jest istotnym elementem zarówno w życiu ludzi, jak i zwierząt. Bez regularnego snu i spokoju w czasie obniżonej aktywności szynszyla może być agresywna, zmęczona czy zestresowana. Każdy, kto przymierza się do kupna/adopcji szynszyli powinien dowiedzieć się ważnych informacji, takich jak np. tryb życia. Wiele osób nie wie, że szynszyle w dzień śpią, a w nocy i nad ranem szaleją. Oczywiście mogą się przestawiać i dostosowywać, ale często jest to problemem. Zwierzęta często z tego powodu są oddawane. Tutaj znaczenie ma również zapewnienie wygodnych warunków do wypoczynku – klatka, domek, hamak – bez takiego schronienia szynszyla może się denerwować i stresować. W naturalnych warunkach szukała niegdyś ciasnych nor i korytarzy w skałach, które dawały jej poczucie bezpieczeństwa.
  • zachowania rozrodcze – to jeden z najtrudniejszych i najbardziej kontrowersyjnych tematów wśród hobbystów. Jedni rozmnażają szynszyle bez końca i nie widzą w tym nic złego, a drudzy walczą z tym, jak z wiatrakami. Romnażanie szynszyli to proces, który wymaga posiadania dużej wiedzy (o pochodzeniu zwierząt, o warunkach hodowli, o ich pielęgnacji, o zachowaniach społecznych, czyli o wszystkich, jakie wymieniłam wcześniej) oraz dużej staranności i dyscypliny. Nie można rozmnażać szynszyli, o których nic nie wiemy, a tym bardziej nie powinno się tego robić dla własnej przyjemności. Dodatkowo sam czas ciąży i porodu czy tuż po jest wymagającym okresem. To wiele pracy i duża odpowiedzialność. 
  • zachowania pielęgnacyjne – szynszyle w naturze miały bardzo podobne sposoby na czyszczenie futerka. Obserwacje w naturalnym środowisku doprowadziły do tego, że dziś szynszyle kąpią się w specjalnym pyle, co nie tylko oczyszcza ich futro, ale i jest rozrywką i jednym z ich najbardziej podstawowych zachowań. Do pielęgnacji można zaliczyć również wybiegi i m.in. ścieranie pazurków, które bez problemu ścierają w naturalnych warunkach.
rozmnażanie szynszyli

Młode to słodki widok, ale i odpowiedzialność

 

  • zachowania społeczne – szynszyle mają wiele zachowań podobnych do człowieka. Do nich można zaliczyć potrzebę dostarczania różnorodnych bodźców – np. zabawa. Nie znalazłam żadnych badań na temat tego, czy zabawki w klatce mają wpływ na samopoczucie i zdrowie synszyli, ale sądząc po własnych doświadczeniach, są one niezbędne w codziennym życiu szynszyli. Ruch i rozrywka redukują stres i są zamiennikiem tego typu zachowań, które miałyby miejsce w naturze. Ponadto w zachowaniach społecznych należy też zauważyć, że istotne jest życie w stadach. Jedna szynszyla nie potrzebuje drugiej wyłącznie do tego, by się przytulić i słodko wyglądać na półce/hamaku/w domku. Życie w stadzie (nawet składającym się z dwóch osobników) pozwala im również przybliżyć naturalne warunki. Szynszyle wspólnie zdobywają pokarm (w przypadku domowej hodowli zwykle razem jedzą/żerują), ostrzegają się (np. gdy chcemy je wyjąć, wszystkie się obserwują i uciekają przed „zagrożeniem”), uczą się od siebie nawzajem (Stefan nie potrafił szczekać – po roku czasu nauczył się tego od Rikiego, choć robi to komicznie, to ewidentnie nauczył się tego obserwując swojego kolegę z klatki). Poza tym samotne szynszyle trudniej znoszą stres, mogą być bardziej emocjonalne (im dłużej żyją same, tym trudniejsze może być później łączenie) i lękliwe. Szynszyle, które żyją w stadzie czują się pewniejsze.
szynszyle żyją w stadach

Szynszyle żyjące w pojedynkę są nieszczęśliwe

 

Oczywiście nie jesteśmy w stanie w domu zrobić szynszyli nory w skale z tunelami. Nie jesteśmy w stanie podawać krzewów i roślin, które żyją wysoko w Andach i były niegdyś podstawą ich diety. Jednak to, co możemy zrobić, to stworzyć im warunki życia, które są najbardziej zbliżone do naturalnych. Przy tym nie można zapomnieć o czynnikach środowiskowych, które wpływają na wyżej wymienione zachowania – temperatura, wilgotność powietrza, światło, hałas. Mam nadzieję, że chociaż część z Was tym wpisem przekonałam, że szynszyla nie jest łatwym zwierzęciem i wymaga wiele uwagi. Osobom doświadczonym jest zdecydowanie łatwiej. Ale ci, którzy dopiero zaczynaja mogą popełnić wiele błędów głównie dlatego, że bagatelizują prawdziwe potrzeby zwierząt i uznają, że to nie jest ważne. 

zdjęcia pochodzą z Chintubehd.com

Share:

9 comments

  1. Julia 23 lutego, 2015 at 07:10

    Mi to jest szkoda, że nie mogę zapewnić mojemu Stefanowi kolegi 🙁 Niestety, rodzice mi nigdy na to nie pozwolą, a tak mi Stefka szkoda..

  2. Alicja Rakowska 7 marca, 2015 at 13:19

    Czy twoje szynszyle reagują na pełnię księżyca ? bo mój zamienia się w istnego diabła :/

  3. Dominika 7 marca, 2015 at 15:33

    mam 13 lat i starsznie mi szkoda mojej Bazylki że nie ma koleżanki a mama tylko mówi że się odrazu zagrzyzą dwie szynszyle. No ale przeciez wiem że wszystko jest możliwe a ja wiem jak oswojić dwie szynszyle czasami jak na nia patrzę jak siedzi sama to zaczynam płakać.

  4. uszynszyla 7 marca, 2015 at 16:37

    Powiedz mamie, że się nie zna 🙂 A tak na poważnie, to nie wiem skąd wszędzie to przekonanie, że łączenie szynszyli jest takie trudne i niemożliwe. Te zwierzęta są stadne, więc w większości przypadków zawsze łączenie wychodzi. Jeśli jest nieudane to naprawde kilka % spośród wszystkich łączeń. 🙂 Sądzę, że powinnaś mamie kręcić dziurę w brzuchu, jeśli wiesz, że to stadne zwierzęta i jest smutna – to powinnaś jej zapewnić koleżankę (tej samej płci powinna to być szynszyla).

    Czy masz odpowiednią wiedzę nt. karmienia np? Jaka karma jest najlepsza itp.? Mam nadzieję, że tak i że stale ją poszerzasz. Też kiedyś miałam 13 lat i jak rodzice nie chcieli się na coś zgodzić, to tak długo wierciłam dziurę w brzuchu, aż się zgodzili. 😉

  5. KochamySzynszyle 6 października, 2015 at 20:47

    Mam Pytanie odnośnie szynszyli samej w ogromnej klatce czy zbyt duza klatka w ktorej będzie sama szynszyla moze spowodować większe odczucie samotności proszę o pomoc!!

Leave a reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *