życie szynszyli

Króliczy świat Magdy z bloga Uszatkowe Rady

uszatkowe-rady-blog-o-krolikach

 

Internetowy świat gryzoni i królików w Polsce moim zdaniem przeżywa prawdziwą edukacyjną i świadomościową rewolucję. Chcemy wiedzieć o tych zwierzętach więcej i lepiej o nie dbać. Świadomie podchodzimy do diety i warunków życia.

Jeszcze dużo przed nami, dlatego chciałam Ci przedstawić Magdę z bloga Uszatkowe Rady, która w krótkim wywiadzie opowiedziała kilka słów o swojej pasji, jaką są króliki!

Nie znam Magdy osobiście, ale wiem jedno – ma wielkie serce i bardzo przyjemnie się ją ogląda na jej kanale na YT. 😉

Jesteś dość rozpoznawalna w polskim internecie, ale Szynszylomaniacy mogą nie znać Twojego stada. Czy możesz je opisać? 😉

Moje stadko liczy 4 króliki: Mimi, Mańka, Bunię i Melmana. Mimi i Bunia to miniaturki, a Melman i Maniek to króliki hodowlane.

Cała przygoda z królikami na poważnie zaczęła się w lutym 2017, kiedy pod mój dach trafiła Mimi. Był to impuls, żeby mieć jakiegoś zwierzaka, a że jako dziecko miałam królika, to postanowiłam powtórzyć przygodę. Gdy Mimi miała pół roku i była już po zabiegu kastracji, postanowiłam zapewnić jej towarzystwo. Padło na fundację i króliczka, który już w niej był ok. roku.

Maniek – bo tak ma na imię królik, który trafił pod mój dach jako drugi, został odebrany interwencyjnie z peudohodowli na mięso, gdy miał kilka tygodni. Dorastał w ścianach fundacji, a mając rok zyskał nowe życie. Pół roku później trafiła do nas Bunia. Stało się to przypadkiem. Początkowo szukaliśmy króliczka dla znajomej, która chciała sprawić sobie towarzystwo w postaci zwierzaka. Pojechałam po nią 170 km pociągiem, a gdy ją przywiozłam do domu, to od razu się zakochaliśmy w niej z moim narzeczonym.

Bunia w tamtej chwili miała 3 latka i szukała nowego opiekuna, ponieważ jej właścicielka nie mogła się nią dłużej opiekować. W lipcu 2019 trafił do mnie Melman. Razem z bratem chcieliśmy uratować jakiegoś królika, któremu przeznaczony był nieciekawy los. Na olx.pl znalazłam Pana, który miał przydomową hodowlę królików w typie Olbrzyma Belgijskiego. Warunki można sobie wyobrazić… Melmana opisywał, jako królika nieprzewidywalnego i szalonego.

Wręcz sugerował, żeby wybrać innego. Jednak padło właśnie na niego. Miał wtedy ok. 4-5 miesięcy. Od początku bardzo chorował, co chwile byliśmy u weterynarza. Był mocno wychudzony. Po kilku miesiącach się ustabilizował. Aktualnie ma 9 miesięcy i jest zdrowym króliczkiem, ważącym ponad 6 kg.

Za co kochasz króliki?

Za ciszę. Brzmi to dziwnie, ale naprawdę cenię sobie móc pobyć w ciszy. Pies czy kot w różnych sytuacjach wydają dźwięki, a króliki, nawet w komunikacji między sobą, są praktycznie niesłyszalne (czasem słychać warknięcie, ale bardzo subtelne). Są to zwierzęta, które potrafią dać człowiekowi przestrzeń i nie narzucają swojego towarzystwa.

Ile lat żyją króliki?

Jeżeli chodzi o rasy małe i średnie, to ok 10- 12 lat. Rasy duże żyją znacznie krócej, nawet o połowę.

Jak powinna wyglądać zdrowa i zbilansowana dieta dla królika?

Zdrowa dieta królika powinna opierać się przede wszystkim na dużej ilości dobrego jakościowo siana. Powinno ono stanowić mi. 80%. Drugim ważnym elementem diety królika są zioła i kwiaty. W diecie uszaka powinny znaleźć się także gałązki. Jeżeli chodzi o granulat i warzywa to tutaj zdania są podzielone. Jedni traktują warzywa jako niezbędny element codziennej diety, inni jako coś, co nie powinno się w niej znaleźć, a ja uważam, że nie ma jednej odpowiedzi, bo każdy królik inaczej będzie tolerował różne pokarmy i to pod niego należy dobrać dietę.

Podobnie jest z granulatem.  Są osoby, które twierdzą, że jest on zbędny przy dobrze zbilansowanej diecie. Moim zdaniem, granulat traktowany jako niewielki dodatek diety nie jest niczym złym, o ile oczywiście królik go dobrze toleruje, je ładnie siano oraz nie tyje.  Jako dodatek można także włączyć nasiona np. ostropestu, siemienia lnianego, kozieradki, czy kopru włoskiego.

Jak powinno wyglądać idealne otoczenie szczęśliwego królika?

Idealne otoczenie to takie, które jest bezpieczne. Niestety, ciężko jest zapewnić 100% bezpieczeństwa, ponieważ króliki to takie stworzenia, które wejdą wszędzie i które lubią różne rzeczy podgryzać. Idealne pomieszczenie, to pusty pokój z bezpiecznymi zabawkami, ale mało osób może sobie na takie coś pozwolić.

Dla tych, którzy na to nie mogą sobie pozwolić, polecam zabezpieczyć kable listwą lub peszlem. Rośliny powinny być wysoko, tak, żeby zwierzak ich nie dosięgnął i najlepiej aby były to takie, które po ewentualnym zjedzeniu nie były toksyczne. Rośliny, które po zjedzeniu nie zrobią królikowi krzywdy to np. Falenopsis, Róża czy Trzykrotka. Warto także postawić meble tak, aby królik nie miał możliwości wskakiwać z jednego na drugi, coraz wyżej np. z krzesła na biurko, z biurka na regał. Często nie stanowi to dla królika problemu, aby przemieszczać się po szafkach, dlatego musimy być zawsze o krok przed królikiem.

Czy króliki mogą żyć w domu w klatkach? Jeśli tak, to jakiej wielkości powinny one być?

Mogą, jednak bardziej polecam kojce, ponieważ łatwiej je ustawić. Przyjęte minimum dla jednego królika miniaturki mniejszych gabarytów (tak do ok. 2 kg) to  100 cm. Dla królików w granicach 2-3 kg to 120 cm, a dla „hodowlańców” w zasadzie nie ma określonego minimum, jednak moim zdaniem, od 140 cm w górę. W przypadku królików hodowlanych, trzeba patrzeć nie tylko na długość podstawy, ale także na wysokość klatki, ponieważ są one wyższe i mają dłuższe uszy, przez co standardowa wysokość klatki nie będzie odpowiednia dla tego typu królików. Podane przeze mnie minima, to kwestie umowne. Ja osobiście do każdego z nich dałabym po 20 cm, bo wiem jak dużo ruchu potrzebują te zwierzaki i wiem, że to minimum wcale nie jest dla tych zwierzaków niewiadomo jak dużą powierzchnią.

Trzeba także dodać, że króliki potrzebują także wielu godzin wybiegu poza kojcem/klatką (min. 6 h). Taki wybieg powinien być zorganizowany w porach aktywności królika czyli z samego rana i o zmierzchu. W ciągu dnia króliki są mało aktywne, więc wypuszczenie ich na ogół nie sprawia, że korzystają z wybiegu tak jak powinny.

Jak znajdujesz czas i energię na prowadzenie tak aktywnego życia jako bloger i na opiekę nad swoimi pupilami?

Ja funkcjonuję w ten sposób, że im mam więcej zajęć tym lepiej idzie mi organizacja. Dlatego pomimo wielu obowiązków jakie mam, nie sprawia mi to problemu, ponieważ umiem sobie odpowiednio gospodarować czasem. Poza tym, króliki to moja wielka miłość i wszystko co z nimi związane jest dla mnie przyjemnością (no może poza sprzątaniem kuwet i czyszczeniem gruczołów :p)

Jeśli nie króliki, to jakie inne zwierzęta chciałabyś mieć? 🙂

Moim drugim marzeniem jeżeli chodzi o posiadane zwierzęta są zdecydowanie konie.

Kto odpowiada za grafiki i montowanie filmów na Twoim blogu i w Social Mediach? Czy robisz to wszystko sama? 😉

Wszystko co jest publikowane u mnie w Social Mediach jest przygotowywane przeze mnie. 🙂 Sama przygotowuję grafiki oraz nagrywam i montuje filmy. Inna sprawa to pomysły na filmy – często na ciekawe pomysły wpada mój narzeczony Wojtek. Cała seria z room tourami, która jest uwielbiana przez widzów, to właśnie jego pomysł!

Jakie są 3 najczęstsze błędy związane z posiadaniem królików?

  • trzymanie królika w małej klatce
  • podawanie wapienek i soli
  • karmienie kolorowymi, zbożowymi mieszankami

Skąd warto wziąć/kupić/zaadoptować królika?

W Polsce jest wiele fundacji, które zajmują się prowadzeniem króliczych adopcji i to właśnie to źródło polecam jako najlepsze. Jeżeli chodzi o hodowle, to do tej pory panowało przeświadczenie, że w Polsce nie ma dobrych hodowli.

Nie dawało mi to spokoju, więc zaczęłam się tym tematem interesować i znalazłam kilka miejsc, które naprawdę dobrze opiekują się królikami i traktują je jak członków rodziny. Listę fundacji oraz hodowli można znaleźć w załączniku na grupie „Życie królika. Jeżeli ktoś nie chce adoptować, tylko kupić, to powinien mieć szanse wyboru spośród dobrych miejsc. Niestety łatwo trafić na pseudo hodowle, dlatego uznałam żeby właśnie stworzyć listę miejsc, z których można bezpiecznie wybrać króliczka.

Co jest największym wyzwaniem w prowadzeniu działalności króliczej w internecie?

Odpowiadanie na podstawowe pytania. Niestety, wiele osób woli napisać do mnie bezpośrednio, choć o wielu kwestiach pisze na blogu czy nagrywam treść na kanał. Dziennie odpisuję na co najmniej 20 wiadomości, przy czym połowa z nich to pytania o podstawy, które można by było samemu przyswoić korzystając z moich materiałów.

Czasem czuję irytację, bo naprawdę wkładam dużo pracy i serca w treści, które publikuje, a publikuje je przecież właśnie po to, aby każdy miał łatwy dostęp do informacji. Jednak pogodziłam się już z tym i jak tylko mam czas, to odpisuje na wszelkiego rodzaju pytania, ponieważ wiem, że to może się realnie przełożyć na poprawienie jakości życia królików 🙂

O Magdzie, autorce bloga i vloga Uszatkowe Rady

uszatkowe-rady-blog-o-krolikach

Jestem Magda, mam 24 lata. Moją pasją są króliki, ale uwielbiam także inne zwierzęta. Ich los nigdy nie był i nie będzie mi obojętny. W wolnym czasie jeżdżę na rolkach, uczę się szyć lub wykorzystuję ładną pogodę i spaceruję. Zawodowo interesuje mnie psychologia, którą także studiuję i która pomaga mi zrozumieć wiele kwestii, jakie rządzą ludźmi. Moja „poprawna” przygoda z królikami rozpoczęła się na początku lutego 2017 roku, gdy pod mój dach trafiła Mimi. Zawładnęła całym moim życiem, a po jakimś czasie wpadłam na całego w ten zakróliczony świat… Zaczęłam się coraz bardziej interesować tą tematyką i postanowiłam założyć stronę na Facebooku „Uszatkowe Rady„. Nie spodziewałam się, że rozwinie się ona tak jak się rozwinęła. Po jakimś czasie zaczęłam działać również na innych portalach społecznościowych i w końcu doszłam do etapu, w którym zaczęłam się zastanawiać nad pisaniem bloga. Jako, że bardzo lubię pisać i nie sprawia mi to większych problemów, stwierdziłam, że kto nie ryzykuje ten nie pije szampana. I tak właśnie z niewinnej strony na Facebooku, powstał także blog, kanał i Instagram, na których można śledzić losy moich ukochanych zwierzaków. 🙂

Od niedawna Magda jest również opiekunką chomika o imieniu Krecik, który… się komuś znudził.

Oprócz bloga i Social Mediów, Magda prowadzi także zoologiczny sklep internetowy z artykułami i żywnością dla królików i gryzoni >> Uszatkowe Rady sklep zoologiczny.

 

Share: