życie szynszyli

Szynszylove.pl – nowy internetowy sklep zoologiczny dla szynszyli

szynszylove.pl

Profesjonalnych sklepów zoologicznych w Internecie ze świecą szukać. Ja przez 3 lata znalazłam ich zaledwie dwa i stale szukam czegoś nowego. Na horyzoncie pojawił się nowy sklep, dedykowany szynszylom – Szynszylove.pl.

Zrobiłam w nim zakupy, które pokazywałam Wam na Snapchacie (@stefanochinchil), na które składały się takie rzeczy, jak:

  • Hamak z trawy dla szynszyli – Jak nazwa wskazuje jest to leżanka dla szynszyli, wykonana z bezpiecznych sznurków i traw. Kosztuje ok. 10 zł i super wygląda w wolierze. Ja niestety nie zdążyłam zrobić mu zdjęć, bo… został zjedzony. Mimo wszystko szynszyle miały zabawę przez całe 3 dni (!), więc było warto. Trochę na nim leżały, ale głównie go jadły. To były całkiem dobrze zainwestowane pieniądze – w końcu trawa i siano doskonale ściera zęby szynszyli.
  • Szklane poidło dla szynszyli TRIXIE 250 ml – Miałam je wcześniej, ale teraz postanowiłam zwiększyć jego pojemność. Poidło o pojemności 100 ml jest odrobinę za małe dla dwóch, a tym bardziej trzech szynszyli. Zwłaszcza, że lato w pełni i upały dokazują. Zwierzęta powinny mieć przez cały czas dostęp do wody. Nawet, gdy nie ma nas w domu. Samo szklane poidło jest rewelacyjne – najlepsze, jakie dotąd  miałam. Mocne mocowanie, wysokiej jakości wykonanie i łatwe w czyszczeniu. Idealne dla tych, którzy regularnie wyparzają poidło – nie stopi się tak, jakby mogło to się stać z plastikowymi poidłami. Nigdy więcej takich! 🙂 Plusem jest żółta kolba kukurydzy, która z daleka pokazuje mi ile jest w nim wody.
  • Siano dla szynszyli Agrovita – Pyszne i świeże. Ja oczywiście nie próbowałam, ale stwierdzam to po tym, jak szybko znika i jak dobrze wygląda. Klasyczna wielkość opakowania i dobra cena.miseczka dla szynszyli TRIXIE - szynszylove.pl
  • Miseczka ceramiczna z ABS 200 ml – Odkąd odkryłam zieloną miseczkę w paski, z zagiętą krawędzią (do środka) uważam, ze to najlepsze rozwiązanie dla moich psotników. Póki co mam dwie takie miseczki – jedną ma Krzychu, a drugą mają tymczasowo Harold i Kumar. Nie wiem czemu jeszcze ich nie kupiłam dla Rikiego – to on wyrzuca całą karmę z miski i robi to w sekundę po tym, jak nasypię jedzenie do miski. Złośliwiec. Trzeba na nie uważać i stawiać raczej w dolnych obszarach, żeby się nie potłukła.
  • Książeczka zdrowia dla szynszyli – Jeszcze tego nie spotkałam w sklepie zoologicznym, ale uważam, że każdy powinien prowadzić taką książeczkę i w niej wszystko notować. Wagę, choroby, rozmnażanie. Wiem, że niektórzy z Was zapisują takie rzeczy w komputerze. Jednak jeśli komputer się rozładuje lub nie będziecie mieć Internetu – książeczka w tym przypadku wygrywa.

szynszylove_short

Obsługa na plus – bardzo mili ludzie – to ich początki ze sklepem szynszylowym (mają też sklep dla jeży pigmejskich i dla świnek morskich) i widać, że się starają. Oferta jest moim zdaniem bardzo dobra (z drobnymi wyjątkami) i na pewno będzie ulepszana. Dużą zaletą sklepu jest to, że właściciele realnie reagują na sugestie związane z asortymentem lub z tym, jakie informacje znajdują się na stronie. 

Zobaczymy też, co zaoferują nam na swoim fanpage’u Szynszylove.pl – nie ukrywam, że komunikacja w mediach społecznościowych to jedno z moich zainteresowań i zawsze zwracam na to uwagę. Dołączcie, żeby być z nimi na bieżąco. 🙂

Czy jest tutaj ktoś z Was, kto robił już zakupy w Szynszylove.pl

PS jak Wam się podoba zmiana szablonu? Teraz strona ładuje się szybciej i przyzwoicie wygląda. 🙂

Share: