Pytanie „ile kosztuje utrzymanie szynszyli?” brzmi mniej więcej jak pytanie „ile kosztuje samochód?”. Nie ma jednej konkretnej odpowiedzi, ponieważ wpływa na nią wiele czynników, takich jak: nasze możliwości, wielkość stada, stan zdrowia szynszyli itp. Postaram się jednak w pożniszym wpisie oszacować ile może kosztować utrzymanie 2 szynszyli, które nie mają problemów ze zdrowiem. Dodam, że przyjęłam stosunkowo najtańsze produkty, dzięki czemu ta „wycena” może być przystępna dla większości z nas.

Utrzymanie dwóch zdrowych szynszyli

Jak obliczyć ile +- będzie kosztowało utrzymanie dwóch, zupełnie zdrowych szynszyli, którym chcemy zapewnić podstawowe potrzeby? Stworzyłam listę produktów, które muszą być w każdym szynszylowym domu. Oto ona (zakładam, że starczy to na 1 miesiąc):

• karma bezzbożowa (1 kg) ok 28 zł
• mieszanka ziół (800g) ok. 35 zł
• siano (380g) ok. 4 zł
• trociny (15l) ok. 4 zł
• patyczki (200g) ok. 3 zł starczą na dłużej
• przysmaki (np. suszony topinambur) (80g) ok. 4 zł starczą na dłużej
• gryzaki (zakup jednego na dłuższy czas) od 10 zł w górę

Podsumowując: Minimalne utrzymanie szynszyli zakładające użytkowanie najtańszych trocin, zwykłych gryzaków w postaci patyczków i stosowaniu diety opartej o karmę-granulat i dużą ilość ziół i siana wynosi +-: 88 zł

Ceny jakie zapisałam, to ceny ze sklepu internetowego. Więc mogą być one prawie dwa razy wyższe, jeśli zakupy będziemy robić w drogich sklepach zoologicznych np. w galeriach handlowych.

Ilość wagowa produktów jest umowna – nie trzymaj się jej sztywno, ponieważ w rzeczywistości np. Twoje szynszyle mogą jeść więcej. To jest minimum, jakie trzeba założyć, które musimy mieć, jeśli chcemy żeby nasze szynszyle żyły w godnych warunkach i nic im nie brakowało.

Dużą oszczędnością jest możliwość samodzielnego przygotowywania im jedzenia np. suszenie ziół czy przysmaków w postaci suszonych warzyw. Jest to jednak bardzo wymagające, ponieważ musimy mieć dostęp do dobrej jakości ziół (takich, które nie rosną bezpośrednio przy ulicy) i możliwość suszenia. Ponadto podawanie ziół w odpowiednich proporcjach nie jest takie proste, jak się okazuje. Dlatego m.in. ja postawiłam na gotowe mieszanki, skomponowane przez specjalistów. 

Utrzymanie szynszyli z problemami zdrowotnymi

Koszt utrzymania szynszyli z problemami zdrowotnymi może być różny. Może to być jednorazowy wydatek w postaci krótkotrwałego leczenia. Może też to być przewlekła choroba, która wymaga regularnych wizyt w gabinecie weterynaryjnym i podawania leków. Tego nie można lekceważyć – po prostu trzeba to przyjąć i wziąć odpowiedzialność za sytuację, jaką zgotował nam los. Cena leczenia może być różna – może skończyć się to na 100-200 zł, a może być to nawet kilka tysięcy złotych (mowa raczej o skrajnych przypadkach).

Szynszyle nie są na moją kieszeń

Jeśli po przeczytaniu powyższego artykułu nadal uznajesz, że to dla Ciebie za dużo, to być może warto zastanowić się, czy musisz mieć szynszyle? W posiadaniu szynszyli zdecydowanie najtańsze jest kupowanie jedzenia, środków do higieny itp. Schody robią się wówczas, gdy szynszyla zaczyna chorować, a leczenie zaczyna się liczyć w setkach złotych i to dopiero początek. Nie piszę tego, żeby kogokolwiek nastraszyć, ale w dalszym ciągu spotykam się z ignoracją ludzi, którzy w przypadku choroby zwierzęcia nie idą do weterynarza, tylko czekają na cud. Który w większości przypadków się nie zdarza, a zwierzę umiera. Ja sama wydałam na leczenie Wacika kilkaset złotych tuż przed samym Bożym Narodzeniem. Czy zastanawiałam się ile prezentów mogłabym za to kupić? TAK. A czy myślałam o tym, jak dobrze, że zawalczyłam o Wacika i teraz po kilku latach jest nadal zdrowy? 3 x TAK!

Podsumowanie

Tak naprawdę utrzymanie szynszyli to temat  bardzo szeroki. Można zmieścić się w 100 zł na miesiąc, a można też tę kwotę pomnożyć razy… kilka. 🙂 Pamiętaj, że nie liczyłam wydatków związanych z domkiem, wolierą, poidełkiem – o tym pisałam w wyprawce dla szynszyli.

[poll id=”16″]