życie szynszyliżywienie szynszyli

Herbal Pets – przegląd ciekawych smakołyków dla szynszyli i innych gryzoni

herbal-pets-ziola-dla-szynszyli

Przygotowałam Wam zatem listę produktów marki Herbal Pets, którą lubię, po to, żeby w okresie jesienno-zimowym zadbać o swoje szynszyle i nieco je wzmocnić.

Odkąd przestałam podawać szynszylom niezdrowe produkty (tak, ja też kiedyś nie wiedziałam i karmiłam Vitapolem), moje oczy przykuwają każde suszone płatki kwiatów. Są to zwykle kolorowe mieszanki, składające się z płatków kwiatów wykazujących różnorodne działanie na organizm – oczywiście pozytywne. Dlatego zawsze podczas zakupów wybieram albo gotową mieszankę, albo jednorodny produkt. Tym razem zdecydowałam się na mieszankę Herbal Pets – Płatki Kwiatów. W skład tej mieszanki wchodzi m.in. słonecznik, dzika róża, chaber, bławatek czy nagietek lekarski. Płatki kwiatów przede wszystkim pomagają szynszyli lepiej przyswajać pokarm i zapobiegać występowaniu chorób skórnych. Ja dodaję codziennie kilka płatków kwiatów Stefanowi i Rikiemu podczas karmienia.

Kolejnym składnikiem, który ja raz na jakiś czas podaje szynszylom to topinambur – bez wątpienia w ostatnich miesiącach stał się prawdziwym hitem dla szynszyli. Alternatywą np. dla suszonych owoców. Oprócz tego zaczął również królować w wielu ekskluzywnych restauracjach w Polsce, a przecież przez wielu topinambur jest uważany za chwast. Dlaczego warto podawać go szynszylom? Głównie z tego względu, że jest to roślina bogata w błonnik i jednocześnie skutecznie obniża stężenie glukozy i cholesterolu we krwi. Co sprawdza się szczególnie dla szynszyli i koszatniczek podatnych na cukrzycę.

Oprócz tego warto podawać szynszylom jako jeden z wielu elementów codziennej, ziołowej diety suszoną pokrzywę. Już kiedyś pisałam na ten temat. Moje szynszyle uwielbiają pokrzywę i chętnie się nią zajadają. Oczywiście pamiętajcie, że nie mogą jej jeść w dużych ilościach, ponieważ to roślina moczopędna.

Jeśli jesteśmy już przy produktach marki Herbal Pets, warto kupić Mieszankę Korzeni, która pozwala ścierać zęby. Korzenie i gałązki są do tego idealne. To nie tylko zabawa, ale także zachowanie odpowiedniej higieny uzębienia u tych słodkich puchaczy!

Wszystkie te rzeczy możecie kupić w sklepie zoologicznym, o którym Wam już wspominałam na Facebooku – tak to ten, który na moją sugestię dodania zdrowego jedzenia dla szynszyli nie pozostał obojętny, lecz poprawił swoją ofertę i teraz z ręką na sercu mogę go polecić Wam! – https://www.naszezoo.pl/pl/c/Szynszyla/334

A czy Wy w jakiś specjalny sposób ulepszacie dietę szynszyli, żeby wzmocnić ich odporność?


Gryzonie

[FM_form id=”1″]

Share:

3 comments

  1. Monika 12 listopada, 2015 at 12:33

    Ciekawe te kwiatki, jeszcze nigdy nie dawałam ich moim szynszylom i chyba spróbuję. Fajnie, że taki sklep nie jest tak skupiony na kasie, ale może wprowadzać mądre zmiany. To mi się podoba. Szkoda, że takich sklepów jest ciągle mało.

  2. Moreni 12 listopada, 2015 at 17:31

    Najwyraźniej moje świnie nie mają wspólnego gustu z szynszylami – niczym tak nie gardzą, jak płatkami malwy, które im kiedyś kupiłam (no dobrze, tak samo gardza też karmą VL Complete).;) Korzenie i gałązki ujdą, ale bez szału, pokrzywa trochę lepsza. Ostatnio hitem okazała się suszona babka lancetowata – szynszylom chyba też powinna posmakować.:)

Leave a reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *