Czy można dać szynszylom truskawki?
W miarę jak rozwija się rynek e-sklepów, tak oferta karm, dodatków i różnego jedzenia dla gryzoni znacznie się wzbogaciła. 12 lat temu kupno suszonych pomidorów dla szynszyli lub brokułów czy suszonych kwiatów było praktycznie niemożliwe. Dziś można kupić wszystko – dosłownie. Oczywiście znacznie bogatsza teraz jest również wiedza na temat żywienia, którą warto stale poszerzać i aktualizować.
Przejdźmy do meritum. Czy szynszyle mogą jeść truskawki? Oczywiście mowa o suszonych truskawkach. Można je kupić w dobrych sklepach zoologicznych lub taką dla ludzi – często są one na dziale z warzywami, na regałach z suszonymi owocami i warzywami. Suszone truskawki są raczej bardzo drogie i traktuję to jako rarytas podawany raz w roku.
Dlaczego warto?!
Truskawki wbrew pozorom nie zawierają dużo cukru, lecz warto ograniczyć je i częściej podawać zioła lub same liście truskawek, niż owoce. Są one bogate w minerały (tj. potas, sód, magnez, wapń, żelazo czy fosfor) oraz w aminokwasy (tryptofan, lizyna i inne).
Truskawki są uznane jako owoce pomagające zwalczyć wolne rodniki oraz minimalizować stany zapalne. Ponadto truskawki mają działanie krwiotwórcze i jednocześnie wzmacniają organizm.
Jak podawać szynszylom truskawki?
Truskawki oprócz tego zawierają sporo błonnika, który w połączeniu z minerałami skutecznie poprawia funkcjonowanie jelit. Jeśli miałabym wybrać pomiędzy rodzynkami, a truskawkami, wybrałabym te drugie. Podawane raz na jakiś czas, jako smakołyk, pozwalają budować więź pomiędzy szynszylą, a właścicielem i do tego są chętnie zjadane przez szynszyle. Można je suszyć samodzielnie – przekrajając truskawkę na plasterki. Pamiętajmy, że tak suszone owoce powinny być szczelnie zamknięte, żeby nie zaczęły wilgotnieć i pleśnieć. Oczywiście przed zamknięciem należy je dobrze wysuszyć.
Ja serwuję szynszylom truskawki suszone dla ludzi – oczywiście sprawdzam przed tym, czy nie mają żadnych dodatków i są bezpieczne.
Jeśli nie chcemy podawać szynszylom truskawek, możemy zaserwować im liście truskawek – ważne, żeby zarówno owoce, jak i liście pochodziły z własnego ogrodu, skąd mamy pewność, że nie były one pryskane nawozami.
Dajecie swoim szynszylom truskawki?
no mój kocha truskaweczki,ale daje mu z jedna na tydzień np w nagrodę za wykonanie mojego polecenia albo jak przyjdzie sie łasic na kolana 🙂
właśnie o to chodzi 😉 szynszyle są mądre
Moje nie lubią truskawek :/
przecież nie muszą;>
moja szynszyla je czasem liście truskawek, suszonych jej nie dawałam więc nie wiem ale bardzo lubi suszone pomidory i świeżego bananka 😀 ależ przy nim mlaszcze i się oblizuje:D a po zjedzeniu plasterka szuka czy jeszcze kawałeczka gdzieś nie ma 😀
U mnie tylko szynszyle, które hodują moi rodzice lubią banana, oczywiście dostały może dwa razy w życiu, bo wolę podawać im suszone zioła i liście, które mogą jeść lub suszone warzywa. Truskawki wbrew pozorom nie mają tak dużo cukru i podanie jej raz na jakiś czas nie zaszkodzi. A co do banana to też jak moje jadły to mlaskały śmiesznie, zwłaszcza jak pierwszy raz dostały po kawałeczku 🙂
Moje lubią truskawki ale suszone, na świeże się nie odważyłam.. może jako mały smakołyk trzeba spróbować .. 🙂 Zawsze też myślałam, że truskawki zawierają dużo cukru, a tu niespodzianka ..
Wręcz odwrotnie, ale trzeba przyznać, że gdy je je człowiek szybko można się nimi 'zapełnić’- Ja zalecam jednak suszone 😉 nie ma potrzeby eksperymentowania.;)
właśnie suszone lubią.. szczególnie z Niezłego Ziółka.. sama mało jem truskawek bo fakt są zapychające.. 🙂 Moja najstarsza jedynie wcina świeże co jej się da, ale młodsze dwa maluchy nie lubią czegoś co jest „mokre” zaraz łapami machają jak wariaty 😛
Cześć jeszcze nigdy nie słyszałam o tym żeby dawać szynszyli truskawki, ale za to wiem że bardzo przepadają za orzechami najczęściej daje swojemu szynszylowi fistaszki oraz siano 😉