Postanowiłam podzielić tegoroczny szynszylowy prezentownik na 3 ważne części. Stworzyłam go z myślą o Szynszylomaniakach, które szukają pomysłu na prezent dla siebie, jak i dla ich bliskich. Zebrane przeze mnie rzeczy są sporym ułatwieniem dla tych z Was, którzy nie wiedzą co kupić posiadaczom szynszyli.

Rzeczy do jedzenia dla szynszyli

Ta część przyda się zarówno początkującym Szynszylomaniakom, jak i bliskim, którzy chcą kupić jakiś przysmak/jedzenie dla szynszyli, ale nie do końca wiedzą, co będzie zdrowe i dobre dla tych małych gryzoni.

Dlatego też postawiłam na wartościowe i zdrowe jedzenie dla szynszyli.

• Wysokiej jakości siano – warto kupić kilka opakowań (siano może spokojnie leżeć w suchym miejscu w domu), w tym zdecydować się na siano bez dodatków, jak i z dodatkami. W dobrym sklepie zoologicznym znajdziesz sianka z warzywami lub dodatkami ziołowymi. Siano jest niezwykle ważne w diecie szynszyli, więc nie powinno go brakować w paśniku. Warto zwrócić uwagę na serię sianek dla szynszyli i gryzoni spod marki Uszatkowe Rady. 
• Mieszanka ziołowa dla szynszyli – to tak naprawdę co raz większy hit wśród Szynszylomaniaków. Wygodna, zbilansowana, dobrze skomponowana mieszanka to pewnego rodzaju rewolucja dla wielu posiadaczy szynszyli, którzy do niedawna byli nauczeni podawania granulowanej karmy, mieszanek ziołowych z owocami, kolb i innych niezbyt zdrowych składników. Oferta mieszanek ziołowych i dieta szynszyli w Polsce zmienia się na plus, co mnie ogromnie cieszy. Warto zwrócić szczególną uwagę na mieszanki składające się z kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu składników.
• Bezzbożowa karma dla szynszyli – tego nigdy nie za wiele w domu każdego Szynszylomaniaka. Stworzona głównie z ziół i trwa jest doskonałym uzupełnieniem diety (nie podstawą).
• Pył kąpielowy MoonDust dla szynszyli PREMIUM – z tego prezentu ucieszy się każdy, kto ma większe stado szynszyli. Pył kąpielowy zwykle schodzi dosyć szybko. Zwłaszcza, gdy szynszyle mają do niego dostęp przez cały dzień – wtedy częstotliwość wymiany jest dosyć wysoka. Kąpiel dla szynszyli to nie tylko higiena, ale też dobra zabawa.

Tegoroczny szynszylowy prezentownik przygotowałam we współpracy z Magdą i jej zoologicznym sklepem internetowym Uszatkowe Rady. W związku z tym wspólnie przygotowałyśmy dla Ciebie aż 10% rabat na zakupy w sklepie Uszatkowe Rady. Wystarczy, że zrobisz zakupy za min. 80 zł (siano, mieszanka ziołowa, ściółka, piasek gryzaki i szybko się uzbiera), a wartość Twojego koszyka zostanie pomniejszona aż o 10%.

Kod rabatowy: USZYNSZYLA

Kod obowiązuje tylko do 18.12.2020, do końca dnia. Nie zwlekaj ze złożeniem zamówienia, jeśli chcesz, żeby dotarło do Ciebie przed Bożym Narodzeniem.

Rzeczy do zabawy i gryzienia dla szynszyli

Druga część szynszylowego prezentownika dotyczy zabawek i gryzaków, na które warto zwrócić uwagę i wymienić raz na jakiś czas. Pretekst prezentu pod choinkę jest moim zdaniem bardzo ważny w tym przypadku – czego się nie robi dla szynszyli. 😉

• Wiklinowa kula do gryzienia dla szynszyli – to fajna zabawka do gryzienia dla szynszyli. Może nie będą się nią bawiły tak, jak pies i nie będą przynosiły jej w zębach, ale z pewnością będą zajęte przez kilka godzin.
• Ziołowy tunel dla szynszyli – wielokrotnie pokazywałam na Stories ziołowe i kwiatowe tunele firmy Ham-Stake. Szynszyle je bardzo lubią i uważam, że to fajne urozmaicenie wyposażenia (nawet jeśli znika w kilka godzin).
• Gałązki do gryzienia i inne gryzaki – drewniana lokomotywa, wiszące drewniane zabawki to nie fanaberia. To konieczność. Szynszyle nie tylko ścierają na nich zęby, ale też bawią się i spalają swoją energię. Do większych drewnianych zabawek możesz upchnąć siano i inne smakołyki. Nie zapomnij o codziennym podawaniu patyków jabłoni czy brzozy. Tego warto zrobić większy zapas.
• Ziołowy domek – to kolejna propozycja od Ham-Stake, która nie tylko pięknie wygląda na szynszylowych zdjęciach, ale daje szynszylom nieco frajdy. Produkty z tej firmy to doskonała alternatywa m.in. na niezdrowe fast-foody dla gryzoni.

Tego typu produkty znajdziesz w sklepie Magdy Uszatkowe Rady (możesz je zakupić korzystając z 10% rabatu z KODem USZYNSZYLA, do 18.12.2020). Więcej o Magdzie i jej pasji możesz przeczytać tu.

Rzeczy dla Szynszylomaniaka

• Kubek z szynszylą – wybierz gotowy nadruk lub wgraj zdjęcie swoich szynszyli i stwórz personalizowany kubek dla siebie lub na prezent dla innego fana szynszyli. W ofercie znajdziesz kubki z uchem w kształcie serca, z kolorowym uchem, z dużym i małym nadrukiem, a także magiczne kubki, które zmieniają swój kolor po nalaniu gorącej wody.
• Koszulka damska lub męska z szynszylą – osobiście bardzo cieszą mnie takie prezenty skierowane do Szynszylomaniaków. Nie oszukujmy się – nie są to tak popularne zwierzęta, jak psy czy koty. Dlatego motyw szynszyli pojawia się na ubraniach i gadżetach sporadycznie lub wcale. Sprawdź dostępne wzory i wybierz swoją koszulkę z szynszylą.
• Bluza z szynszylą – nie wyobrażam sobie od marca home office bez moich 3 ulubionych bluz z motywem szynszyli. Są ciepłe, naprawdę dobrej jakości i z niezniszczalnym nadrukiem. Polecam teraz, szczególnie na chłodniejsze dni i wieczory.
• Ręcznie robiona bransoletka z szynszylą – wspominałam na Instagramie o uzdolnionej Paulinie i jej pomyśle na wyjątkowe, ręcznie robione bransoletki z motywem szynszyli. Zapleciony sznurek w wielu ciekawych kolorach i ręcznie wykonana tarcza to pomysł na uroczy prezent dla niej i dla niego. Bransoletkę możesz zamówić na profilu @sznurilek. Paulina nie tylko udziela 5% rabatu na bransoletkę na hasło USZYNSZYLA, ale też przekazuje 5 zł z każdej sprzedanej bransoletki na stowarzyszenie Puchaty Patrol. Warto zrobić sobie prezent i pomóc zwierzętom!
• Robot odkurzający – przyznam szczerze, że nie jest to najtańszy prezent choinkowy, ale można podejść do tego na tzw. sposób „rodzinnego prezentu”, który będzie pracował na korzyść wszystkich domowników. Nie należę do leniwych osób i codziennie ogarniam przestrzeń wokół dwóch wolier, a także w środku. Odkurzacz jest doskonałym pomocnikiem, który codziennie odkurza sierść psa, sierść szynszyli, bobki, piasek, siano, kurz i wszystko, co zwykle ląduje poza wolierą. Ja postawiłam na iRobot Roomba, który z pewnością w przyszłości wymienię na jeszcze lepszy model. To must have w każdym domu ze zwierzętami.