Petsee.pl – nowy portal w polskim Internecie – ja już mam tam konto, a Ty?

Wyszukiwanie: weterynarza, tresera, sklepu zoologicznego

Petsee.pl to portal społecznościowy (prawie taki Facebook, tylko dla zezwierzęconych), który ma pełnić nie tylko funkcję rozrywkową i komunikacyjną pomiędzy użytkownikami.

Na portalu będzie można (jeszcze nie wszystkie opcje są dostępne, dajcie czasu :):

• znaleźć weterynarza w swojej okolicy
• znaleźć tresera zwierząt w swojej okolicy
• znaleźć sklep zoologiczny w swojej okolicy

Wszystkie adopcje w jednym miejscu

Dodatkowo jedną z (chyba) najważniejszych i zasługujących na największą uwagę jest opcja ADOPCJI. Klikając na kość z pieskiem system przenosi nas do listy adopcji. Możemy tam znaleźć zwierzę do adopcji lub wystawić ogłoszenie, jeśli jesteśmy w takiej potrzebie.

To świetny pomysł, bo mimo wielu oddzielnych inicjaty (Adoptuj Szynszyla, Adoptuj Koszatniczkę itp.) nie ma miejsca w polskim Internecie, które gromadziłoby ogłoszenia adopcyjne zwierząt – są one mocno porozrzucane.

Dodatkowo każdy z Was może w darmowy sposób założyć tam sobie konto, sobie lub swojemu pupilowi – my mamy dwa: jedno Stefan, drugie ja. Ale się zrymowało 😉 Można założyć nowe konto lub zarejestrować się przy pomocy Facebooka. Obsługa portalu jest bardzo prosta.

Możesz dodać zdjęcia swoich zwierząt i je opisać – inni mogą je komentować i „lajkować” Ty też)

Tak wygląda Feed – czyli tablica do scrollowania z aktualnymi zdjęciami i statusami użytkowników – różni się od typowej tym, że zdjęcia przesuwa się rolką myszki od prawej do lewej – mi osobiście to przypadło do gustu.

Z uwagę będę śledzić takie inicjatywy. Uważam, że podkreślanie odpowiedzialności za zwierzęta, które przygarniamy/kupujemy w Polsce jest na raczkującym poziomie. Dowodem tego są dziesiątki porzucanych psów czy kotów, a także małych gryzoni i królików. Nie tak dawno zachęcałam Was do udzielenia finansowej pomocy dla Frajdy (królik znaleziony w ciężkim stanie – opiekę nad nim prowadzi Fundacja Królewska) i opłaciło się. Choć leczenie się nie skończyło, Frajda wraca do zdrowia i ma co raz lepsze samopoczucie. Może to nie to samo, co wirtualna adopcja, ale zawsze to odpowiedzialna pomoc, która zachęca innych do działania.

Propagowanie wirtualnych adopcji, które są niczym nowym na Zachodzie, to znak, że zmierzamy w bardzo dobrym kierunku. Wiem, że nie da się uwrażliwić każdego, ale nawet pojedyncze przypadki można uznać za sukces.

Zapraszam Was do dołączenia do portalu Petsee i tworzenia jego społeczności 😉 Co Wy na to, żeby trochę zaszynszylować kolejny kawałek Internetu? Do dzieła – szukajcie Stefana  i dodawajcie go do znajomych (lub mnie Ola Zylka).

Zapraszam też do dodawania polecanych WETERYNARZY na mapie – to bardzo ważne, bo często ich szukacie.

Wkrótce ma się pojawić prezentacja wizualna, z instrukcją obsługi Petsee.pl – na pewno ją tutaj dodam.

[wp_ad_camp_4]