higiena szynszyliżycie szynszyli

W jakim naczyniu kąpać szynszylę?

Kąpiel w pyle jest bardzo ważna w życiu szynszyli. Pozwala utrzymać futerko w nienagannej kondycji. Dzięki kąpielom szynszyla oczyszcza futerko z tłuszczu, zabrudzeń i wszelkich innych rzeczy, które nie powinny się na nim znaleźć.

Bez kąpieli futerko wyglądałoby tak, jakby ktoś nie umył głowy przez kilka dni, a włosy stałyby się tłuste i posklejane. Oczywiście kąpiel powinna odbywać się w określonym, stałym czasie. Dodatkowo nie powinniśmy przesadzać z częstotliwością kąpieli pyłowych. Szynszyla powinna się kąpać ok 2-3 razy w tygodniu, nie więcej. W przeciwnym razie grozi jej wysuszenie skóry, spojówek czy inne dolegliwości skórne. Zbyt częste kąpiele pyłowe mogą też negatywnie wpłynąć na układ oddechowy.

Ja zwykle podaję piasek do kąpieli podczas wybiegu. Zawsze w tym samym miejscu – szynszyle rozpoznają to i wiedzą, gdzie mają biec, żeby się wykąpać. Nie wkładam piasku do klatki, ponieważ moje szynszyle są złośliwe i wysypują cały piach na trociny i siano, następnie na to sikają i powstaje z tego… śmierdząca bomba (byliście kiedyś w przebieralni na plaży? bleh….

Wolę dać im pyłek na podłodze i później zamieść to, co się wysypie, niż niepotrzebnie przyspieszać wymianę ściółki.

W czym ja kąpię swoje szynszyle?


Istnieje wiele pomysłowych naczyń/pudełek/misek/wanienek, które idealnie nadają się jako wanna do kąpieli. Zwykle do tego służą nam gliniane miski, metalowe lub każde inne, które się nie pobiją. U mnie szynszyle kąpią się najczęściej w misce, która jest wykonana z twardego i grubego plastiku. Szynszyle jej nigdy nie gryzły i nie były zainteresowane. Jeśli zauważyłabym, że są nią zainteresowane i gryzą, z pewnością bym zmieniła na inne naczynie.

Czasami daję szynszylom (wyjątkowo) piasek w słoiku, w którym adoptowałam Stefana. Szklane naczynia do kąpieli nie są raczej dobrym pomysłem, a szczególnie jeżeli są z cienkiego szkła. Zwłaszcza, jeśli szynszyla może je przewrócić i potłuc. Słoik, który daję szynszylom zwykle leży w klatce, na boku i w nim kąpią się szynszyle. Zaznaczam, że z tych względów, o których pisałam wyżej, robię to sporadycznie.

W czym kąpać szynszylę?


Najlepsze do kąpieli pyłowych są naczynia wysokie, o skierowanych do środka brzegach. Dzięki temu piasek podczas kąpieli się nie wysypuje i nie marnuje, a przy tym my mamy mniej do sprzątania.

Moje typy to:

  • Plastikowa wanna do kąpieli dla szynszyli – składana z dwóch części, dzięki temu możemy ją umyć i wymienić piach, jeśli się zabrudzi.
  • w czym kąpać szynszylę?

    słodka wanna do kąpieli @candynblackie – Instagram

    Ceramiczna wanna przypominająca szynszylę – to niewątpliwie moje małe marzenie, ale jeszcze niedostępne w polskich sklepach zoologicznych. Stabilna wanienka, która jest odpowiednio ciężka, dzięki temu szynszyle jej nie przewrócą. Zwłaszcza, jeśli doładujemy ją piaskiem.

  • Gliniane naczynie – gliniane naczynia są najbardziej sprawdzonymi do kąpieli pyłowych. Cięższe, przez co szynszyla ich nie obali i nie pobije.
  • Drewniana wanienka z szybką z kolekcji marki PINOKIO, to również ciekawa propozycja dla tych, którzy uwielbiają przyglądać się swojej szynszyli podczas kąpieli – kto nie lubi (mam szynszyle 13 lat i kąpiel ekscytuje tak samo mocno, jak kiedyś)? Dodatkowo wanienka posiada przykrywkę, którą można przymknąć podczas kąpieli i zmniejszyć wysypywanie się pyłu. Po kąpieli można ją zasunąć i zabezpieczyć przed kurzeniem i zabrudzeniem piasku.
  • Metalowa, duża miska dla psa – to patent, który zauważyłam u swojej sąsiadki. Przyznam, że po użyciu takiej miski jest najwięcej do sprzątania, ale sprawdza się ona idealnie dla większego stadka. Łatwo się ją myje.
  • wanna do kąpieli dla szynszyli

    Domek do kąpieli

    Wysokie, plastikowe pudło – czasami można je kupić do przechowywania rzeczy w domach. Jeszcze lepiej, gdy są sprzedawane z pokrywkami. W pokrywce można wyciąć otwór, przez który szynszyla będzie sama wskakiwała do pudła z piachem. Im wyższe ścianki, tym mniej wysypanego piachu dookoła.

  • Kocia kuweta – te sprytne kuwety również dobrze sprawdzą się, jako wanna do kąpieli. W sklepach zoologicznych można kupić kuwety z zamykanym wejściem, które zapobiega ewentualnemu kurzeniu się pyłku.

A Wy w czym kąpiecie swoje szynszyle? Wrzucajcie fotki w komentarzach. Która WANNA przypadła Wam do gustu najbardziej? Piszcie w komentarzach.

W czym kąpać szynszylę?

W czym kąpać szynszylę?

W czym kąpać szynszylę?

Ja nie polecam szklanej kuli (np. takiej dla rybek), jako wanny do kąpieli. Wystarczy chwila nieuwagi, a skoczna szynszyla obali kulę na bok i ją potłucze. Szkła mogą być niebezpieczne dla jej ciała. 

Share:

11 comments

  1. uszynszyla 17 października, 2014 at 19:01

    kiedyś pobiła mi się gliniana wanna – z mojej winy – i ukradłam babci tymczasową, metalową miskę ;))))) babcia wzniosła wielki raban jak zobaczyła swoją miskę ;)) no ale 'cusz’ 😀

  2. Ania 18 października, 2014 at 02:18

    Ja używam szklanej kuli takiej dla rybek, ale z grubego szkła! Wszystkie plastikowe gryzie i niszczy, nie kąpie się tylko siedzi i trzyma w zębach! 😛 Zawsze kąpie się pod moją kontrolą, więc nie zrobi sobie nic złego, a jak jest wypełniona piaskiem to nie jest w stanie jej przewrócić. Zdaję sobie sprawę, że potłuczone szkło może zranić! Moja szynszyla jest przyzwyczajona do niej od małego i nie zauważyłam żeby traktowała to jak zabawkę, chyba wie że to tylko miejsce do kąpania 😛
    Według mnie wszystko zależy od szynszyli i jej przyzwyczajeń 🙂
    Myślałam o glinianych naczyniach ale bałagan i sprzątanie wykładziny zajmuje bardzo dużo czasu 🙁

  3. uszynszyla 18 października, 2014 at 10:50

    Szklane kule nie są zakazane, ale mojego bloga czyta wiele dzieci lub młodszych nastolatków i stąd tak piszę. Dorośli są w stanie przewidzieć więcej, więc zapobiegawczo to dodałam. 😉

  4. Sylwia Jafernik 25 października, 2014 at 21:53

    Ja kąpię Mieszka w szklanym akwarium z grubego szkła. Kupiłam je w zasadzie tego samego dnia, którego zabrałam ze sklepu także mojego szynszylka 😀 Jest już dużym szynszylem i wykonuje w niej naprawdę szalone akrobacje, ale jeszcze nigdy jej nie przewrócił 🙂 A i sprzątania nie ma dużo 🙂

Leave a reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *