Każdy z nas podejmuje sam decyzję w sprawie tego, skąd weźmie swoją szynszylę. Niezależnie od tego, czy będzie ona z hodowli domowej, czy ze sklepu zoologicznego podczas zakupu, zapytaj o te rzeczy:

• Jaki jest wiek szynszyli? Jeśli sprzedawana szynszyla ma mniej niż 12 tygodni, nie powinna być sprzedawana. Co gorsze, nie powinna siedzieć sama, ponieważ młode powinno być przy matce. Jeśli szynszyla ma np. 10 tygodni i dodatkowo od kilku siedzi już sama w akwarium sklepowym, to może to oznaczać jedno – kłopoty zdrowotne w przyszłości. Odpowiedzialnym byłoby zwrócenie uwagi sprzedawcy i prośba o to, żeby na przyszłość starał się sprzedawać odchowane szynszyle.
• Z jakiej hodowli pochodzi szynszyla? Chciałabym wiedzieć, skąd pochodzi moja szynszyla. Niezależnie, czy pochodziłaby z fermy futrzarskiej czy z domowej hodowli – to ważne! Mając te informacje przed kupnem, możemy sprawdzić opinie i informacje nt. danej hodowli w Internecie. Oczywiście to wszystko, jeśli chodzi o szynszylę ze sklepu zoologicznego.
• Czy szynszyla jest zdrowa? Czy rodzice tej szynszyli są zdrowi? Te dwa proste pytania, ale jak ważne! W większości przypadków usłyszymy – oczywiście, okaz zdrowia. Czasami jednak właściciel może sam się wygadać o problemach z przeszłości. Jeśli szynszyla lub jej rodzice chorowali, nie musi to oznaczać końca świata. Ważne jednak, żeby nowy właściciel wiedział o tym wcześniej. Dzięki temu będzie przygotowany na to, że dana szynszyla ma np. problemy z zębami. Tajenie takich informacji jest nie tylko nieetyczne, ale również pozbawione serca.
• Co je szynszyla? Jasne, że po przyprowadzeniu szynszyli do domu możemy zmienić jej dietę na lepszą. Warto jednak wiedzieć czym do tej pory była karmiona szynszyla. Mój Krzysztof (czarny aksamit), jak zapewniała mi poprzednia właścicielka był karmiony specjalną karmą dla szynszyli, którą był MEGAN. Oczywiście nie miała już tej karmy, więc nie wiem czym karmiła ostatnie kilka dni Krzycha. Wspominała również coś o orzeszkach i o tym, że jego klatka miała 40x40x40. Nie muszę mówić, że był zapasiony i miał tragiczne stopy – z ranami przypominającymi odleżyny. Niestety nie miał jak się położyć, bo klatka była zbyt mała, a ciężar (zbyt duży) ciała pogarszał kondycję stóp i zwierzęcia. Futerko było niezbyt ładne. Po ok 3 miesiącach schudł prawie 100g, a jego stopy powróciły do w miarę normalnego wyglądu (choć zniekształcenia pozostały). Pytanie o dietę szynszyli jest zatem istotne. Schudnięcie nie było dla mnie niespodzianką, ale czymś, czego byłam świadoma. W innym przypadku może to być coś niebezpiecznego.
• Ile razy matka małej szynszyli była w tym roku w ciąży? Jeśli więcej niż 2, może to oznaczać, że szynszyla jest nadmiernie eksploatowana, a właścicielowi nie zależy na zdrowiu zwierząt i ich potomstwa. 
• Ile lat ma matka (samica szynszyli)? Jeżeli 5 lub więcej, nie polecałabym kupna takiej szynszyli. Rozmnażanie szynszyli rządzi się pewnymi prawami. Nie można rozmnażać samic bez końca. Samiczka nie może też być rozmnażana w zbyt młodym wieku. Istotną sprawą jest również fakt dotyczący wieku szynszyli, którą kupujemy. Często „hodowcy” oddają młode, które jeszcze piją mleko matki. Nawet o 4 (lub więcej) tygodnie za wcześnie. Co to oznacza dla Ciebie? Ryzyko tego, że szynszyla będzie chorowała w przyszłości, że będzie niedożywiona, a jej ciało będzie niewystarczająco rozwinięte. Nie daj sobie wcisnąć zbyt młodej szynszyli, bo problemy zdrowotne i finansowe dotkną w przyszłości przede wszystkim Ciebie. Ponadto warto zwrócić uwagę samemu „hodowcy”! Specjalnie piszę „hodowca”, bo osoba, która postępuje tak w sposób świadomy na pewno nie powinna być nazywana jak profesjonaliści.
• W jakich warunkach żyją szynszyle? Ktoś, kto nie ma nic do ukrycia i nie chce nasz oszukać, bez problemu pokaże nam, jak żyją szynszyle, które za chwilę mają stać się jego własnością. Powinny mieć czysto i powinny być zadbane (ładne, jędrne i gęste futro, stojące uszy i piękne oczy, błyszczące niczym koraliki). W przeciwnym razie może to być hodowla amatorska, która za nic ma dobrostan szynszyli. Kupno szynszyli z takich warunków może nieść za sobą ryzyko.
• Czy dostanę wyprawkę dla szynszyli? Nie musimy dostawać zaraz zestawu za 100 zł, ale odrobina karmy, jaką jadła szynszyla to minimum. Chyba, że jadła ona karmę komercyjną i bez problemu kupimy ją w sklepie zoologicznym.
• Ile waży szynszyla – zarówno sama matka i ojciec, jak i młode szynszyle w momencie ich oddania. Kiedyś napisała do mnie dziewczyna, której szynszyla miała ok. 12 miesięcy, a ważyła ok 300 gramów. Byłam w dużym szoku, ale nawet na zdjęciach ta szynszyla wyglądała tak, jakby dopiero co się urodziła. Oczywiście trzymałam za nią kciuki, ale byłam w szoku, że taki mały stworek żyje i ma się dobrze.
• Czy powie mi Pan/i coś o szynszylach? Odpowiedzialny hodowca zawsze opowie nam o szynszylach (zwykle może mówić godzinami) i wypyta nas, żeby wybadać co już wiemy. Jeśli nie powie słowa, to albo jest to fermiarz, albo ktoś, kto sam nie wie o nich zbyt wiele. Nie polecam.

Zadawanie pytań to nie objaw wścibstwa czy złego wychowania. Wręcz odwrotnie. Jako klient masz prawo zadawać tyle pytań, ile uznasz za stosowne. W końcu kupujesz szynszylę na kilkanaście lat i nie chcesz, żeby była chora. 

Jakie pytania dodatkowo przychodzą Ci na myśl? Podziel się nimi w komentarzach!