W kolejnym poście przedstawię Wam jeden ze skutecznych sposobów mycia klatki szynszyli, a dokładnie kuwety.klatka

Odpowiednie i regularne czyszczenie klatki jest naszym obowiązkiem. Pozwala to zminimalizować ryzyko powstania chorób wywołanych z drobnoustrojami oraz różnymi groźnymi bakteriami.

Kuweta jest narażona na szczególnie przykre i niebezpieczne zabrudzenia. Zwykle w tym miejscu nasze kulki wypróżniają się i zostawiają po sobie „różne rzeczy”. Kuweta, która jest zbyt rzadko czyszczona brzydko pachnie i jest zagrożeniem dla zdrowia szynszyli. Warto ją regularnie myć. Można to robić przy użyciu szczotki i wrzątku, który przez wysoką temperaturę zabija zarazki. Szczotka nie powinna też być zbyt ostra, ponieważ rysując powierzchnię sprawiamy, że staje się ona chropowata i brud przylega do niej mocniej.

Oprócz tego należy raz na jakiś czas umyć kuwetę przy pomocy gorącej wody, szczotki i detergentu – płynu do mycia naczyń. Jest on nieszkodliwy dla szynszyli, pod warunkiem, że kuweta zostanie dokładnie wypłukana. Szczotka powinna mieć dosyć twarde włosie, które pozwoli usunąć zabrudzenia.

Trixie Płyn do mycia klatek

Na rynku dostępne są również różne preparaty (w sklepach zoologicznych), które pozwalają umyć klatkę lub wydłużyć jej świeżość (niekiedy brud zbyt mocno wżera się w kuwetę i ciężko jest się go pozbyć). Jest to wygodne rozwiązanie. Płyn jest zwykle w butelce z pompką do rozpylania. Preparaty tego typu są bezpieczne w 100 % dla zwierząt. Po umyciu należy dokładnie wytrzeć klatkę przy pomocy grubego ręcznika papierowego lub ściereczki, która dobrze chłonie wilgoć.

Ja wybieram tradycyjne metody. Preparaty są oczywiście wygodne i to od Was samych zależy, na jaką metodę czyszczenia kuwety się zdecydujemy. Taki środek możemy również przygotować samodzielnie. Wystarczy w odpowiednich proporcjach zmieszać ze sobą ocet i wodę, a wszystko wlać do butelki z rozpylaczem. Przykładowo 50 % octu i 50 % wody – takie płyny można również dostać w sklepach, lecz warto dokładnie czytać skład. Powinny być jak najbardziej naturalne.

Jak często myć kuwetę?

Częstotliwość mycia klatki, a dokładniej kuwety jest uzależniona zarówno od indywidualnych zachowań zwierzątka, jak i również od tego ile gryzoni mieszka w jednej klatce – im więcej, tym szybciej klatka będzie brudna. Więcej o częstotliwości mycia klatki i o stworzeniu odpowiedniego harmonogramu w kolejnym wpisie.

A Wy czym myjecie kuwetę? Pochwalcie się w komentarzach!

Share:

2 comments

  1. Aldona 3 kwietnia, 2014 at 21:53

    Ja najpierw szczotką usuwam zabrudzenia potem pryskam preparatem dezynfekujacym. Ponieważ klatka moich szyszek jest potężna to pod nią znajduje się specjalna szuflada. Wykladam ja szarym papierem potem sypie specjalne granulki pochłaniające siuski I zapachy. I tak naprawdę to nie wiem jak często ją zmieniać. Mam dwie kulki i czyszcze szufladę co 6-7 dni…(?)

  2. uszynszyla 3 kwietnia, 2014 at 22:06

    Musisz obserwować – zapach i kolor tego podłoża, ważne, żeby nie jadły tego granulatu. Chociaż pewnie nie mogą, skoro to specjalna szuflada. Ciężko mi jest ocenić, bo każdy robi to indywidualnie. Ważne, żeby robić to z wyczuciem – na ludzkie oko i węch klatka musi być czysta, najlepiej wyglądać zawsze jak nowa. Ja nigdy nie dopuszczam do tego, by brzydko pachniała, ani nie było w niej zbyt dużo odchodów.

Leave a reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *