klatki i woliery

Drewniana woliera dla szynszyli – pomysł na prezent

drewniana-woliera-dla-szynszyli

Drewniana woliera dla szynszyli na prezent? Czemu nie. Jeśli ja miałabym dostać taki prezent pod choinkę, to na pewno bym się nie pogniewała. 🙂

Postanowiłam nieco przybliżyć Wam to, jak wygląda moja woliera, bo być może przymierzacie się do kupna i potrzebujecie bodźca do podjęcia ostatecznej decyzji.

Woliera jest już u nas kilka tygodni i cieszę się, że m.in. Dominika odwiodła mnie od kupna metalowej woliery, która być może była nieco tańsza, ale na pewno nie taka dobra i praktyczna, jak woliera wykonana przez naszego majstra.

Drewniana woliera czy metalowa klatka?


Wybór zależy od Was, ale jeśli nie chcecie, żeby Wasza klatka straszyła w domu, to polecam pierwszą opcję. Oto zalety wynikające z posiadania drewnianej woliery dla szynszyli:

  • Tłumi hałasy – po kilkunastu latach posiadania szynszyli hałasy raczej nie są mi straszne. No dobrze, czasami bywają nieznośne, ale da sie to przeżyć. Odkąd mam drewnianą wolierę szynszyle są znacznie przyjemniejsze w nocy. Nawet jeśli skaczą, to każde puknięcie jest tłumione przez ściany woliery. Ja posiadam jedną ściankę zabudowaną, więc jeszcze bardziej tłumi hałasy. Oczywiście wszystko musi być przymocowane na stałe, żeby szynszyle tego nie zrzucały i nie uszkodziły siebie i woliery.

drewniana woliera dla szynszyli - blog o szynszylach - woliery na zamowienie

  • Ogranicza bałagan – zawsze wokół klatki robił się bałagan. Trociny, pellet, karma, zioła, siano i wszystko, co Riki wyrzuci. Teraz sprzątanie dookoła woliery odbywa się zdecydowanie rzadziej. Głównie dzięki temu, że kuweta z trocinami czy inną sciółką jest na samym dole, a od krat dzieli ją ok 20 cm. Dzięki temu praktycznie nic nie wypada. Oczywiście nie oznacza to, że nie należy regularnie sprzątać. 🙂
  • Pasuje do wnętrza domu – woliery, które możecie zamówić u mnie są malowane bezpiecznymi impregnatami, dzięki temu mam pewność, że jak szynszyle coś pogryzą, to nic im nie będzie i bez trudu dopasuję wolierę do wnętrza swojego domu. Klatki nigdy mi się za bardzo nie podobały właśnie z tego względu, że niestety psuły wygląd pokoju. Piękne meble, odzoby, a tu nagle klatka. Sama miałam takowe od początku posiadania szynszyli. O ile pasowało to do pokoju nastolatki, tak dziś do salonu czy sypialni już nie bardzo. 🙂 W dodatku lubimy otaczać się naturalnymi materiałami. Drewno w domu zdecydowanie ociepla wnętrze i dodaje mu przytulności.
  • Poprawia dobrobyt szynszyli – woliery zwykle są duże i pozwalaja na to, żeby szynszyle się wybawiły. Poza tym chronią szynszyle przed hałasem zzewnątrz. To zdecydowanie najodpowiedniejsze miejsce do życia dla Waszych szynszyli.

drewniana woliera dla szynszyli - blog o szynszylach - woliery na zamowienie

drewniana woliera dla szynszyli - blog o szynszylach - woliery na zamowienie

drewniana woliera dla szynszyli - blog o szynszylach - woliery na zamowienie

drewniana woliera dla szynszyli - blog o szynszylach - woliery na zamowienie

  • Łatwa w sprzątaniu – mimo tego, że to drewno, woliera jest łatwa w sprzątaniu. Drzwi otwierane na maksymalną szerokość sprawiają, że możemy dotrzeć zmiotką wszędzie. Oczywiście nie oznacza to, że sprzątanie jest szybkie 🙂 Większa woliera – więcej sprzątania. Plusem tutaj jest ocynkowana kuweta, którą sprząta się błyskawicznie. Ja używam do tego zwykle szufelki, rękawiczek i zmiotki. Następnie myję ją gorącą wodą i płynem, płuczę i wycieram do sucha. 
  • Lepszy kontakt z szynszylami – dodatkowe drzwiczki do karmienia czy chociażby duże otwierane drzwi to doskonałe rozwiązanie, które nie tylko ułatwia karmienie, ale również pozwala na lepszy kontakt z gryzoniami. Nie musimy obawiać się o to, że uciekną. Małe drzwiczki w klatkach zwykle utrudniały nawiązanie kontaktu z szynszylami, ponieważ czując zagrożenie nigdy nie wychylą się zbyt mocno (lub do nich nie zbliżą).

drewniana woliera dla szynszyli - blog o szynszylach - woliery na zamowienie

Gryzonie

[FM_form id=”1″]

Share:

2 comments

  1. Ola 3 stycznia, 2016 at 13:08

    Ze względu na dużą ilość moich myszek na święta „pod” choinkę sprawiłam im nowy dom a właściwie willę zrobioną według projektu mojego męża, oto ona:

Leave a reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *